wtorek, 23 grudnia 2014

"(...)Nadal wszystko pamiętam(...) "

Witaj!
Dziś mija rok od naszego pierwszego 'spotkania'. I wiesz co? Nadal wszystko pamiętam. Pomimo tego,że tak bardzo chcę zapomnieć. Zresztą Ty chyba też jeszcze o mnie pamiętasz. Wnioskuję z tego,że ciągle dzwonisz. Tylko po co te głupie gierki? Czas w końcu dorośle porozmawiać ,nie sądzisz? Czas wreszcie na wyjaśnienia z mojej strony. W końcu jestem Ci to winna. Nie wiem czy kiedykolwiek coś do mnie czułeś. Niby mnie 'kochałeś',ja też,tylko skoro ja kłamałam to Ty też mogłeś.
Wystarczająco sama siebie ukarałam,a Ty mi w tym pomogłeś. Wyniszczam się przez te cholerne wyrzuty sumienia. I choć rozum krzyczy 'wypierdalaj',a serce 'nie wracaj' ja nie umię tego wszystkiego przekreślić bo Cię zostawiłam. Choć wtedy zachowałam się jak zimna suka to mam uczucia.
Zakończmy to wszystko jak dorośli choć raz,a nie jak dzieci którymi zresztą jeszcze jesteśmy w domniemaniu innych i rodziców.Chcę w końcu móc to przekreślić.
                                                                                                                                        Współ winna